Dzień Sąsiada na Sielcach

2018-06-18
# rękodzieło# twórczość# radość tworzenia Dzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcieDzień Sąsiada na Sielcach - zdjęcie

To była sobota. Soboty często bywają fajne, ale ta, na Sielcach, była wyjątkowa. Grupa sąsiadów, w zestawieniu raczej przypadkowym, podążyła za pomysłem zorganizowania sąsiedzkiego spotkania na jednym z podwórek. Betonowy placyk otoczony zielenią, zacienione schodki - sceneria idealnie piknikowa. Aż dziw, że na tym placu jeszcze nie powstał parking. Były owoce, uśmiechnięta lemoniada (naprawdę! dowód na zdjęciu), gry i zabawy, sąsiedzka wymiana roślin doniczkowych, oraz pchli targ z rękodziełem. Forma była ciekawa, nie zabrakło treści, ale kluczowe w tym weekendowym przedsięwzięciu nie było to, co namacalne. Materialna strona wydarzenia mogłaby wręcz rozczarować, bo raczej nikt tego dnia nie zbił fortuny. Niepodważalnym sukcesem była za to atmosfera, którą udało się stworzyć. Każdy, kto się tu pojawił, musi przyznać, że uśmiechu i ciepła (i nie o czerwcowym upale tu mowa) nie brakowało.  Bezcenny czas spędzony w radośnie beztroskiej atmosferze z ludźmi, których na co dzień spotyka się tylko w kolejce do sklepowej kasy, a w najlepszym razie podczas spaceru z psem.  No, i dzieci! Przyszłość narodu, nadzieja świata, kwiat młodzieży! Było ich pełno i były zachwycone. Magiczne jest działanie rękodzieła. Wszystkie małolaty dawały się ponosić twórczym porywom. W tym tkwi właśnie sekret podobnych przedsięwzięć: zasiana w człowieku radość tworzenia będzie kiełkować i dawać owoce: poczucie mocy sprawczej w połączeniu z wyjątkowością każdej powstałej pracy, kreatywność i oryginalność. Oswojenie innowacyjności i uwolnienie emocji.  Nie bez przyczyny wszystkie przygotowane atrakcje krążyły wokół prac manualnych, czy też pomysłowej dłubaniny: Teatrzyk kamishibai Drewnianego co nieco, warsztaty plastyczne Księgarni Między Kartkami, malowanie porcelany z for.rest, warsztaty typograficzne przygotowane przez jednego z sąsiadów-organizatorów, warsztaty ceramiczne sąsiadki-organizatorki, a na koniec sensoplastyka, która porwała nie tylko dzieciaki - mieszanie mąki ziemniaczanej z wodą i ryżem nabrało całkiem nowego wymiaru także dla niejednego dorosłego. Przez cały czas trwania pikniku można było dawać się ponosić fantazji przy pomocy różnych cyrkowych gadżetów oraz wymienić wyhodowane przez siebie roślinki na inne, przyniesione przez sąsiadów. Wszystkie instytucje i organizacje, biorące udział w tym wydarzeniu są związane z Sielcami. Drewniane co nieco, sklep z drewnianymi zabawkami, na moment zniknęło z tutejszej mapy, ale szczęśliwie powróciło, a teatrzyk kamishibai zwabił wszystkie obecne na pikniku maluchy. Księgarnia Między Kartkami to miejsce z duszą, które zaprasza do swojego wnętrza, jak do domu. Stojące przed Księgarnią fotele i regały z książkami skutecznie dopełniają ten wizerunek. For.rest to kawiarnia z ręcznie malowaną porcelaną, przestrzeń twórcza i kwiaciarnia z roślinami doniczkowymi w jednym. Całości dopełniła obecność Fundacji Sue Ryder. To nie tylko sklep charytatywny, gdzie kupując różne zebrane przez Fundację skarby, wspiera się osoby potrzebujące. To miejsce, gdzie, dzięki ludziom je tworzącym, od razu czuje się atmosferę zrozumienia i przyjaźni.  Pchli targ przyciągnął również tych, którzy na rękodziele zjedli zęby. Były wyroby ze sznurka, wełniane czapki i szaliki, zaskakujące przy panujące aurze, ale przyciągające pięknym i starannym wykonaniem, kolorowe torby i organizery, a także cała gromada Kosmatych futrzaków - robionych na szydełku pięknych stworów - maskotek dla dzieci.  Sielce, oby tak dalej!

Autor: admin